Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt



Wiadomości / 03.06.09, 22:00 / Powrót

Ranking prognostów Borowskiego: Odwróć tabele, resort finansów na czele

Jaki będzie 2009 rok w polskiej gospodarce? Wzrost PKB od 0 do 1,4 proc. Stopa bezrobocia: 12,2-13,9 proc. Spadek inwestycji o 4-7,5 proc. Inflacja: 2,1-2,7 proc. Tak przewidywała pierwsza trójka analityków, których prognozy sprawdzały się najlepiej w ciągu ostatniej dekady - pisze Marek Borowski w "Gazecie Wyborczej" ("GW" - 1.06.2009).

Czterdzieści jeszcze nie, ale dziesięć lat rankingowania już minęło. Od dekady sprawdzam trafność prognoz ekonomicznych sporządzanych przez polskich analityków i przydzielam swoje punkty. Wyniki rankingu za ostatnie dwa lata podaję z dużym poślizgiem (dlaczego: czytaj poniżej), ale dzięki temu możemy już podsumować całe dziesięciolecie.

Co widać w tzw. długim trendzie? Używając języka kolarskiego, peleton nam się rozciągnął. Uciekającego dotychczas samotnie zawodnika z grupy CASE gonił niezrzeszony kolarz Marek Misiak. Sukces Misiaka dowodzi, że w ekonomii - w przeciwieństwie do polityki - niezrzeszenie może się opłacać. Ale tylko na krótką metę. W 2008 r. znowu CASE zdystansował rywali. Marek Misiak umocnił się na pozycji wicelidera.

W pewnym oddaleniu jadą Paweł Durjasz i Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, jednak ten pierwszy cztery lata temu rozpoczął długi finisz, wyprzedził już dwóch zawodników i wyraźnie ma ambicję dogonić dwójkę uciekinierów. W 2008 r. nieco opadł z sił, ale to raczej długodystansowiec. Trzecia grupa to Tadeusz Chrościcki i Niezależny Ośrodek Badań Ekonomicznych (NOBE). Warto jednak zwrócić uwagę na gwałtowną zwyżkę formy tej pary w 2008 r. Tadeusz Chrościcki - podobnie jak Marek Misiak - może potwierdzać tezę o zbawiennym wpływie niezrzeszenia. Wyścig zamykają tradycyjnie Ministerstwo Finansów i LIFEA.

Przypomnę krótko zasady rankingu: konsekwentnie uznaję za akceptowalne odchylenie wartości prognozowanej od wartości rzeczywistej o 20 proc. Wtedy przyznaję sto punktów ujemnych. Jeżeli różnica była mniejsza lub większa, punktów daję proporcjonalnie mniej lub więcej. Im punktów mniej, tym lepsze prognozy. W przypadku tempa wzrostu nakładów inwestycyjnych, które w gospodarkach na dorobku charakteryzują się znaczną zmiennością, przyjmuję 40 proc. jako odchylenie akceptowalne.

Etap górski, czyli rok 2009

Mimo wszystkich niespodzianek, jakie spotkały naszych analityków w ostatnich latach, prawdziwym wyzwaniem będą dopiero prognozy na rok 2009 - rok spowolnienia gospodarczego. Skończyła się jazda po płaskim, nadeszły etapy górskie. Zobaczymy, kto wyjdzie cało z tych zawodów.

Przygotowując tabelę z prognozami na 2009 r., starałem się uchwycić moment, w którym wszyscy analitycy niemal jednocześnie opublikowaliby swoje prognozy. Nie byłyby to jednak prognozy najświeższe, gdyż pochodziłyby z końca 2008 r. Dziś trąciłyby myszką i raziły brakiem realizmu. Optymizm z nich bijący oślepiałby bardziej niż słońce (w) Peru. Tego czynić nie chciałem. Skorzystałem więc z uprzejmości red. Misiaka, który przesłał mi prognozy analityków uwzględnianych przeze mnie co roku w rankingu. Prognozy te, podobnie jak pozostałe zawarte w tabeli, zostały sporządzone do końca pierwszego kwartału 2009 r. Na tym tle niezwykle optymistycznie wypada Ministerstwo Finansów, nawet po uwzględnieniu korekty tempa wzrostu PKB do 1,7 proc. ogłoszonej pod koniec ub. roku. Niestety, nie udało mi się dotrzeć do urealnionych prognoz Ministerstwa Finansów dotyczących pozostałych parametrów. Cóż, zwlekanie z nowelizacją budżetu skazuje MF na niską pozycję w przyszłorocznym rankingu.

Można zapytać, dlaczego musiałem niepokoić red. Misiaka, zamiast skorzystać ze sprawdzonych od lat źródeł. Otóż jedno z podstawowych źródeł po prostu wyschło. Zawieszono bowiem wydawanie "Naszego Rynku Kapitałowego". I tak zacząłem od kryzysu i na kryzysie, niestety, kończę. Wszystkim życzę, abym do tegoż kryzysu nie musiał wracać w przyszłorocznej edycji.

Ranking prognoz ostatnich 10 lat

Autor 99 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 Śred-
nio
Miej-
sce
CASE 1 3 5 2 1 2 1 7 3 1 2,6 1
Marek
Misiak
1 5 3 1 5 4 1 4 3 2
Paweł
Durjasz
4 2 6 7 2 3 2 3 2 5 3,6 3
IBnGR 6 1 4 1 4 4 3 5 4 8 4 4
Tadeusz
Chrości-
cki
3 5 3 5 7 7 8 1 6 2 4,7 5
Witold
Orłowski
(NOBE)
2 6 1 4 8 5 7 8 7 3 5,1 6
Włady-
sław
Welfe
(LIFEA)
5 4 7 8 6 6 6 6 5 6 5,9 7
Minister-
stwo
Finansów
7 7 8 3 5 8 4 2 8 7 5,9 8

Prognozy na 2009 rok

Autor PKB Bezrobocie Inwestycje Inflacja
średnioroczna
Tadeusz
Chrościcki
-1,3 13,5 -10,5 2,8
Paweł Durjasz
(PZU)
0 13,3 -7,5 2,7
Marek Misiak
(publicysta
ekonomiczny)
0 13,9 -7,5 2,6
Witold Orłowski
(NOBE)
0,1 14,2 -10 2,5
Władysław Welfe
(LIFEA)
1 11,5 -10,3 2,9
CASE 1,4 12,2 -4 2,1
IBnGR 2 11 3,7 2,5
Ministerstwo
Finansów
1,7 8,5 10 2,9

Jak sprawdziły się prognozy A.D. 2007 i 2008?

A teraz obiecane zaległe oceny prognoz za 2007 i 2008 r. Przepraszam, że dopiero teraz, ale kryzys globalny zaabsorbował mnie wyjątkowo silnie i trochę czasu na analizę znalazłem dopiero w czasie świątecznej końcówki roku. Pewną zaletą tej sytuacji jest jednak to, że możemy od razu sprawdzić wyniki z dwóch lat.

Wniosek pierwszy: w 2007 r., tak jak rok wcześniej, gospodarka cwałowała do przodu i progności nie mogli za nią nadążyć. PKB wzrósł o 6,7 proc., a najbardziej śmiała prognoza wyniosła zaledwie 5,1 proc. W większy niż w 2006 r. wzrost PKB nie uwierzył nikt - na prognozę 5 proc. i więcej zdecydowało się tylko trzech analityków (Marek Misiak, Tadeusz Chróścicki i Paweł Durjasz). 11,2 proc. bezrobocia w 2007 r. nie przewidział nikt (najbliższe było CASE - 12,7 proc.), podobnie jak nikt nie uwierzył, że inwestycje mogą wzrosnąć aż o 17,6 proc. (największy optymista Marek Misiak obstawiał 14,5 proc.). Obroniły się jedynie prognozy dotyczące inflacji (faktycznie było 2,5 proc., prognozy wahały się od 1,9 do 2,8 proc.). Szczególną niewiarą w możliwości polskiej gospodarki wykazało się Ministerstwo Finansów - ale to już tradycja.

Potencjału gospodarki nie docenił nikt ani w 2006, ani w 2007 r. Wszyscy piewcy IV RP są pewni, czyja to zasługa, ale ekonomiści wiedzą, że opóźniony efekt decyzji gospodarczych każe jednak wyróżnić inny rząd. Niesłuszny.

Nasi analitycy nie przewidzieli też potężnych zawirowań w roku 2008, ale przecież nie byli w tych błędnych prognozach osamotnieni.

Faktyczny wzrost PKB wyniósł 4,8 proc. i najbliżej takiej wartości byli Władysław Welfe i CASE, obstawiając 5 proc. 9,5 proc. bezrobocia przewidziało najdokładniej znów CASE (co ciekawe, Władysław Welfe tu z kolei przestrzelił mocno, bo przewidywał aż 13 proc.). A inwestycje? Wzrosły o 7,9 proc., ale optymizm wśród naszych prognostów był o wiele większy - najbliżej było CASE (10 proc.), najdalej zaś (17,4 proc.) - IBnGR. Nikt nie przewidział też aż 4,2-proc. inflacji (najbliżej byli Tadeusz Chróścicki i Witold Orłowski przewidujący 3,5 proc.). Widać, że inflacja nie słucha prezesa Skrzypka, tak jak słuchała Balcerowicza.

Po zsumowaniu punktacji pierwsza trójka A.D. 2007 to: Marek Misiak, Paweł Durjasz i CASE. W roku następnym triumfowali: CASE, Tadeusz Chróścicki i Witold Orłowski.

A kto nie trafił zupełnie? W 2007 r. ostatnie miejsce zajęło Ministerstwo Finansów, ale w zeszłym roku na ostatnią pozycję spadł IBnGR - aż z czwartej! Resort finansów zakończył prognozowanie w roku 2008 na szczęśliwej, miejmy nadzieję, siódemce.

Prognozy 2007

Autor PKB Bezrobocie Inwestycje Inflacja
średnioroczna
Tadeusz Chrościcki
(dawniej RCSS)
5 14 11,5 2,2
Paweł Durjasz
(PZU)
5,1 13,6 12 2,4
Marek Misiak
(publicysta
ekonomiczny)
5 13,2 14,5 2,5
Witold Orłowski
(NOBE)
4,9 14,2 12,4 2,8
Władysław Welfe
(LIFEA)
4,8 14,4 12 2,4
CASE 4,9 12,7 10,3 2,3
IBnGR 4,7 14,7 14,2 2,4
Ministerstwo
Finansów
4,6 14,1 10 1,9
WYKONANIE 6,7 11,2 17,6 2,5

Prognozy 2008

Autor PKB Bezrobocie Inwestycje Inflacja
średnioroczna
Tadeusz Chrościcki 5,4 11,6 12 3,5
Paweł Durjasz
(PZU)
5,2 10,8 14 2,8
Marek Misiak
(publicysta ekonomiczny)
5,2 10,9 13,3 2,7
Witold Orłowski
(NOBE)
5,6 10 16,3 3,5
Władysław Welfe
(LIFEA)
5 13 10 2,5
CASE 5 9,6 11,1 3,6
IBnGR 5,5 10,5 17,4 2,7
Ministerstwo
Finansów
5,5 9,9 14,5 2,3
WYKONANIE 4,8 9,5 7,9 4,2


Punktacja 2007

Autor PKB Bezrobocie Inwestycje Inflacja
średnioro-
czna
Średnio Miejsce
Tadeusz Chrościcki
(RCSS)
127 125 87 60 399 6
Paweł Durjasz
(PZU)
119 107 80 20 326 2
Marek Misiak
(publicysta
ekonomiczny)
127 89 44 0 260 1
Witold Orłowski
(NOBE)
134 134 74 60 402 7
Władysław Welfe
(LIFEA)
142 143 80 20 384 5
CASE 134 67 104 40 345 3
IBnGR 149 156 48 20 374 4
Ministerstwo
Finansów
157 129 108 120 514 8


Punktacja 2008

Autor PKB Bezrobocie Inwestycje Inflacja
średnioroczna
Średnio Miejsce
Tadeusz
Chrościcki
63 111 130 83 386 2
Paweł Durjasz
(PZU)
42 68 193 167 470 5
Marek Misiak
(publicysta
ekonomiczny)
42 74 171 179 465 4
Witold Orłowski
(NOBE)
83 26 266 83 459 3
Władysław Welfe
(LIFEA)
21 184 66 202 474 6
CASE 21 5 101 71 199 1
IBnGR 73 53 301 179 605 8
Ministerstwo
Finansów
73 21 209 226 529 7

Źródła: T. Chrościcki, P. Durjasz, M. Misiak, W. Orłowski, W. Welfe - przekazane przez red. MisiakaCASE - "Polska Gospodarka - Tendencje, Oceny, Prognozy", kwartalnik 4/2008 (39), www.case.com.plMF - wzrost PKB zgodny z założeniami z końca 2008 r., pozostałe parametry ustawa budżetowa; rząd nie przedstawił korekty innych parametrów makroekonomicznych, co powoduje, że prognozy nie wydają się spójne i wiarygodneIBnGR - "Kwartalne prognozy makroekonomiczne", nr 61 (styczeń 2009), www.ibngr.pl

Na podstawie: www.wyborcza.pl

Powrót do "Wiadomości" / Do góry