Wątpliwości to ja mam już od dawna...Marek Borowski odpowiadał w
Radiu Dla Ciebie na pytanie, czy film zespołu Antoniego Macierewicza nt. przyczyn katastrofy smoleńskiej nie zasiał w nim jakichś wątpliwości? - Wątpliwości to ja mam już od dawna, ale dotyczą one sposobu działania i zdrowia psychicznego tych wszystkich, którzy nam wmawiają, że miał tam miejsce jakiś wybuch i nie przyjmują do swojej wiadomości podstawowych faktów, które zostały już dawno pokazane. Czuję się po prostu upokorzony, bo Polska jest dużym i - jak mówi pani premier – dumnym krajem i w tym dużym, dumnym kraju jest grupa ludzi, która wmawia wszystkim Polakom, że „Słońce kręci się wokół Ziemi”. I przedstawiają na to różne dowody, filmy, ekspertów ściągają itd. Człowiek jest bezbronny wobec tego. No bo co ma zrobić? Wyjść na ulice i protestować? To jest po prostu wstyd.
Jak zauważył senator, ten film jest animacją komputerową wykonaną przez grupę specjalistów, który miał pokazać, że wybuchła bomba termobaryczna i samolot się zaczął rozlatywać. Eksperci zespołu Macierewicza mówią, że być może tak było. - Ja nie oczekuję od badaczy i ekspertów odpowiedzi typu „być może”, bo po „być może” można wszystko powiedzieć - podkreślił.
RDC - 11 kwietnia 2017Powrót do "Wiadomości" /
Do góry