Forum / 20.01.04 / Powrót

Panie Marszałku, mam pytanie odnośnie sprawozdania Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży o rządowym projekcie ustawy o systemie informacji oświatowej (druki nr 1708, 2270 i 2270-A). Czy osoby odpowiedzialne za jego treść mają jakiekolwiek pojęcie o czym piszą? Odnoszę wrażenie, iż tego typu wypowiedzi maja służyć tylko i wyłącznie uzasadnieniu wyboru oprogramowania Microsoftu. Jak sytuacja ta ma się do tendencji przechodzenia na oprogramowanie z otwartym kodem źródłowym występujących w Unii Europejskiej? /.../ Stwierdzenie, że 90% oprogramowania w Europie rzeczywiście pisanych jest w Microsoft Office, natomiast ok. 5% w Linuksie to już zupelne nieporozumienie. /.../ Czy jest na tyle dobrej woli w Pana ugrupowaniu, by dać szanse na rozwój polskiej branży IT z uwzględnieniem sektora programistycznego? /.../ Inną sprawą jest zmuszanie firm do korzystania z oprogramowania Microsoftu przez ZUS i pozbawiania ich prawa wyboru. Sądzę, iż pieniądze, jakie otrzymała firma Procom, spokojnie wystarczyłyby do napisania dwóch wersji Płatnika - zarówno pod MS Windows, jak i pod Dystrybucję Linuxa (jaką - kwestia wyboru. Może polskie PLD?)

Zdaje się, że niezbyt dokładnie przysłuchiwał się Pan wymianie zdań, jaka miała miejsce podczas głosowania nad ustawą o systemie informacji oświatowej. Ani w przegłosowanej ustawie, ani w zamierzeniach rządu nie ma ani słowa o tym, że będzie to jakieś konkretne oprogramowanie. Takie supozycje przedstawiał Pan poseł Stryjewski w uzasadnieniu swojej poprawki. Zarówno poseł Marcinkiewicz, sprawozdawca komisji, jak i Pani Minister Hanna Kuzińska z MENiS-u nie potwierdzili obaw posła wnioskodawcy. Pani minister zapowiedziała, że ministerstwo niezwłocznie po uchwaleniu ustawy przystąpi do procedury przetargowej i na jej podstawie zostanie wyłoniona firma, która wykona oprogramowanie dla Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu. Pani Minister rzeczywiście stwierdziła, że 90% oprogramowania w Europie pisanych jest w Microsoft Office, natomiast ok. 5% w Linuksie, ale prawdą jest, że większość oprogramowania używanego w naszym kraju pochodzi z firmy Microsoft. Ministerstwo Nauki i Informatyzacji prowadzi obecnie przygotowania do rozpoczęcia programu, w którego efekcie ma powstać polskie oprogramowanie z rodzaju Open Source. Mam nadzieję, że zostanie on wdrożony w miarę możliwości jak najszybciej z korzyścią dla polskiej branży informatycznej. Jeżeli chodzi o oprogramowanie dla ZUS, to już wcześniej interesowałem się tą sprawą. Do czasu zakończenia kontraktu niewiele już można zrobić. Do końca 2005r. właścicielem kodów źródłowych jest firma Prokom. Chcąc rozszerzyć zakres kontraktu, należałoby go renegocjować, a to na pewno wymagałoby dodatkowych pieniędzy.

Powrót do "Forum" / Do góry