Panie Przewodniczący SDLP, dlaczego pan przyjmuje do partii byłych Komendantów ZOMO ( Mirosław Marczewski poseł z dawnej pana partii SLD).Domyślam się, że pytanie dotyczy Mariana Marczewskiego (nie ma posła Mirosława Marczewskiego). Jego wyborcom, a jest już posłem trzecią kadencję, nie przeszkadzało, że był oficerem milicji. W ostatnich wyborach uzyskał blisko 9 tys. głosów. Jak oświadczył w Sejmie w odpowiedzi na zarzuty stawiane mu przez jednego z posłów, sprawując przez wiele lat funkcje oficera milicji i policji nigdy nie nadużył władzy, nikogo nie uderzył, nigdy też nie ochraniał osób, które były odpowiedzialne za zbrodnie bądź jakiekolwiek inne przestępstwa. O zaufaniu ludzi z niewielkiego regionu i miasta, gdzie mieszka (Turku), świadczy nie tylko fakt, że po raz trzeci jest posłem - był także burmistrzem swojego miasta. Nie ciążą nad nim żadne zarzuty prokuratorskie, nie ma uchylonego immunitetu, ani nie "wsławił" się nieetycznym postępowaniem. Socjaldemokracja Polska stawia swoim członkom wysoką poprzeczkę etyczną, osądzamy jednak ludzi za czyny, a nie za to, gdzie - legalnie - pracowali.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
