Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 27.05.04 / Powrót

Czy Pan uważa, że nie jest Pan odpowiedzialny za to, jak rządził SLD? Ile lat był Pan marszałkiem Sejmu - prominentnym działaczem SLD?

Oczywiście, że ponoszę ciężar współodpowiedzialności za to, jak rządził SLD i co się w nim działo. Nigdy się tego nie wypierałem i nie wypieram. Wszystko trzeba jednak mierzyć właściwą miarą. Moja odpowiedzialność za funkcjonowanie SLD jest proporcjonalna nie tylko do funkcji, jaką w partii (nie w Sejmie) sprawowałem (do Kongresu w czerwcu 2003 r. byłem wiceprzewodniczącym), ale także do tego, co robiłem i co proponowałem, żeby uniknąć błędów i ostatecznego nieszczęścia. Rok temu na Kongresie SLD zgłosiłem propozycje dotyczące zmian w funkcjonowaniu rządu oraz reformowania struktur i sposobu kierowania partią. Nie zostały one przyjęte, co spowodowało, że zrezygnowałem z funkcji wiceprzewodniczącego Sojuszu. Ponowiłem je na konwencji SLD w marcu br. - tym razem wsparty przez grupę koleżanek i kolegów. Reakcja była podobna. Próba zmiany czegokolwiek w Sojuszu została faktycznie zablokowana. Ponosząc współodpowiedzialność za przeszłość, czuję się odpowiedzialny za przyszłość - Polski i polskiej lewicy. Polska potrzebuje lewicy nowoczesnej i wolnej od oskarżeń o nieuczciwe praktyki. Dlatego zdecydowałem się na założenie nowej partii. Jak stwierdziliśmy w liście otwartym do członków SLD: Każdy ma prawo i obowiązek wyboru drogi, która prowadzić będzie do odzyskania przez lewicę znaczącej pozycji w polskim życiu politycznym i społecznym.

Powrót do "Forum" / Do góry