Jak Pan ocenia nominację Anny Radziwiłł, czy będzie ona dobrym wiceministrem edukacji?Nie mam żadnych przesłanek, by twierdzić, że się nie sprawdzi w tej roli. Decyzja, którą podjęła w swoim czasie jako wiceminister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, wprowadzająca rozporządzeniem, a więc niejako "tylnymi drzwiami" religię do szkół była niedobra, ale ta sprawa jest już przebrzmiała. Pani Radziwiłł przez długi czas żadnej funkcji publicznej nie sprawowała, natomiast nie da się ukryć, że jest osobą niezwykle kompetentną. Z jej wypowiedzi wynika, że przejmuje się bardzo problemami edukacji publicznej i chciałaby, ażeby stała ona na jak najwyższym poziomie. Jest równocześnie przekonana co do tego, że w szkołach powinny być stosowane kryteria równościowe, a nie tzw. segregacja klasowa, co uważam za niezwykle ważne. Za panią Radziwiłł przemawia też jej praktyka nauczycielska. Wszyscy, którzy przeszli przez jej ręce, wypowiadają się o niej bardzo pozytywnie. Oczywiście, nikt nie jest doskonały, ale - jak wynika z powyższego - trudno jej odmówić zalet.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
