Pani poseł Alicja Dąbrowska i niżej podpisany – autorzy (i fundatorzy) tego ogłoszenia – wydobywają z cienia organizacje i ludzi, których codzienna praca na rzecz dzieci, młodzieży i osób wykluczonych zasługuje nie tylko na uznanie, ale i na nasze finansowe wsparcie. Chodzi o podatek, jaki większość z Czytelników wpłaca do kasy państwowej. Wystarczy w odpowiednią rubrykę formularza PIT wpisać kwotę równą 1% naliczonego podatku, podać nr KRS wybranej organizacji – i część tego podatku zamiast do budżetu trafi na konto tej organizacji, bez najmniejszego uszczerbku dla naszej kieszeni. To, do czego zachęcamy w naszym ogłoszeniu mieszkańców prawobrzeżnej Warszawy, to aby przeznaczyli ten 1% na organizacje, działające obok nich, na Pradze Płd., Pradze Płn. czy Targówku. W ogłoszeniu nie starczyło miejsca na szerszą charakterystykę i opis dokonań tych dzielnych ludzi, działających z pasją i zaangażowaniem na rzecz praskich dzieci. Termin rozliczenia podatku upływa 30 kwietnia, dlatego w tym i następnym felietonie przekażę Państwu garść informacji, które powinny ułatwić dokonanie wyboru tej jednej organizacji, której zechcecie przekazać 1% swojego podatku.
Zacznę od Stowarzyszenia „Otwarte Drzwi”, prowadzonego od 17 lat przez Annę Machalicę-Pułtorak. Dzieci i młodzież z ubogich rodzin, niepełnosprawni, bezdomni i bezrobotni, chorzy i uzależnieni – wszyscy, którzy przychodzą na Targową 82, Białobrzeską 11 czy Ząbkowską 4 – zawsze natrafi ają na „otwarte drzwi”. Otrzymują nie tylko pomoc charytatywną, obiad lub odzież, ale przede wszystkim – i to jest najbardziej cenne w tym Stowarzyszeniu – pomoc i naukę, dzięki czemu wiele z tych osób wraca do społeczeństwa, odnajduje sens i cel życia. Wystarczy wymienić nazwy ośrodków Stowarzyszenia: Zakład Aktywności Zawodowej, Warsztaty Terapii Zajęciowej, świetlica „Mały Książę”, Centrum Pomocy Wzajemnej, Galeria Apteka Sztuki...
Do tych miejsc przychodzą ludzie z pytaniem „jak żyć’ i zawsze trafiają na przyjaciół, którzy starają się im pomóc w znalezieniu odpowiedzi.
Druga organizacja, to Stowarzyszenie „Wspólne Podwórko” z ul. Chodakowskiej, kierowane przez Aleksandrę Wilkin-Day. Już sama nazwa wskazuje cel działalności. Jest nim opieka nad dziećmi z naszego sąsiedztwa, które nie mają łatwego życia. Pochodzą z rodzin bezrobotnych, ubogich, takich, gdzie się pije, stosuje przemoc, gdzie dziecko styka się z brakiem uczuć. Stowarzyszenie, składające się z doświadczonych pedagogów, psychologów i terapeutów, ratuje te dzieci przed degradacją społeczną i wykluczeniem. Specyfiką „Wspólnego Podwórka” jest zajmowanie się także dziećmi romskimi, co pozwala przezwyciężać uprzedzenia i akceptować odmienność.
Za dwa tygodnie o pozostałych organizacjach. A ogłoszenie ze strony 5 bardzo proszę zachować i wykorzystać. Są tam także adresy internetowe naszych stowarzyszeń. Z nich dowiedzą się Państwo znacznie więcej.
Marek Borowski
Senator warszawsko-PRASKI
Źródło: "Mieszkaniec"
Powrót do "Publikacje" / Do góry