Oceniając szanse Twojego Ruchu senator stwierdził, że trzeba dawać pewien kredyt nowym partiom - choć akurat ta nie jest całkiem nowa - bo tworzą się one z jakiejś potrzeby społecznej. Trudno jej jednak będzie zawojować centrowo-lewicową część sceny politycznej. Zdaniem senatora, dzisiaj ludzie kierują się w swoich wyborach oceną lidera i grupy liderów, tym, na ile są oni wiarygodni i kompetentni. Chodzi o to, czy partia nie wykręci jakiegoś numeru, będzie umiała rozwiązywać przynajmniej niektóre problemy, będzie wiedziała jak się zachować, kiedy uderzy w nas kryzys itd. - Jeśli chodzi o Ruch Palikota, a teraz Twój Ruch, z tym były i są poważne problemy - powiedział senator.
Odpowiadając na pytanie, kto będzie w Polsce lewicą za 10 lat, senator stwierdził, iż jeśli ma to być lewica czy socjaldemokracja w rozumieniu europejskim, to nie można mówić tylko o hasłach. Np. część haseł lewicowych przejął PiS. Co z tego jednak, że partia głosi hasło, iż wszystkim ubogim podniesie standard życia, skoro nie bardzo wiadomo, jak zamierza to zrobić i bardzo się wystrzega, żeby o tym mówić. Zdaniem senatora, jak kania dżdżu potrzebujemy kompetentnych ludzi, którzy zaproponują realistyczne rozwiązania. W związku z tym musi być z jednej strony zestaw pewnych propozycji centrolewicowych, zarówno w sferze światopoglądowej, jak i gospodarczej, a z drugiej - zestaw kompetentnych ludzi.
Kto więc będzie tą lewicą? Senator uważa, że jeśli chodzi o hasła i pewne doświadczenie, to na pewno ma je SLD. Jeśli chodzi o sferę światopoglądową, wybija się Ruch Palikota. Jeśli zaś chodzi o kompetencje, to najwięcej jest ich dzisiaj w Platformie Obywatelskiej, która rządzi więc siłą rzeczy musi liczyć się z realiami i jakieś sprawy rozwiązywać. Przypomniał, że w PO było zawsze skrzydło socjaldemokratyczne, równoważone przez Jarosława Gowina i jego grupę. Ta grupa jest jednak znacznie słabsza po odejściu swojego lidera, dlatego senator sądzi, że Platforma - choć broni się przed takimi określeniami i chce być w centrum - będzie się ześlizgiwała w kierunku socjaldemokratycznym. W związku z tym, zdaniem Marka Borowskiego, za 10 lat powstanie raczej nowa formacja, która będzie skupiała zarówno część ludzi Platformy, jak i tych ugrupowań, które dziś określają się jako lewicowe.
Radio dla Ciebie, 7 października 2013
Powrót do "Wiadomości" / Do góry