- Nie widzę powodu, żeby jakikolwiek minister miał prawo mianować sobie jednego członka zarządu w spółce skarbu państwa. W takiej firmie jest Rada Nadzorcza, na tę Radę Nadzorczą rząd też ma wpływ. Może spokojnie ogłosić konkurs i zatrudnić pana Ostachowicza jeżeli lepszych kandydatów nie będzie. Zatem to prawo powinno zostać zlikwidowane - mówił senator. Jeżeli chodzi o panią Wasiak senator przypomniał, że odprawy w firmach prywatnych związane są z tym, że po odejściu z takiej firmy nie można pracować w konkurencji. W przypadku pani Wasiak nie ma jednak mowy o konkurencji, bo z PKP nikt nie konkuruje. - Ta odprawa była związana z naszą tradycją polityczną. Mianowicie, przychodzi nowa władza i wyrzuca tych, którzy aktualnie zarządzają daną firmą. W związku z tym ktoś, kto decyduje się pracować w spółce skarbu państwa chce mieć zagwarantowaną odprawę w razie odwołania. Ja to rozumiem i uważam, że tak powinno być, tylko że w tym przypadku Maria Wasiak nie została odwołana, lecz powołana. Więc to prawo jeśli ma istnieć musi zawierać klauzulę, że w takiej sytuacji odprawa się nie należy.
Jak dodał senator, z każdego nieszczęścia można wyjść z ciosem i premier Ewa Kopacz ma wielką szanse, by to zrobić. Powinna więc zawrzeć w expose parę mocnych zdań dotyczących lepszego uregulowania tych wszystkich kwestii.
Radio TOK FM-28 września 2014
Powrót do "Wiadomości" / Do góry