Andrzej Duda wyciągnął trafne wnioskiAni nie głosowałem na niego, ani nie zapominam tego wszystkiego, co źle zrobił i szkód, jakie wyrządził, przede wszystkim jeśli chodzi o kwestię praworządności w Polsce, ale muszę pozytywnie ocenić jego ewolucję, którą obecnie widzimy - mówił w rozmowie z
Onet Rano Marek Borowski komentując zwołanie przez prezydenta Andrzeja Dudę Rady Bezpieczeństwa Narodowego w związku z sytuacją w Ukrainie. - Jeśli po zakończeniu tej kadencji chce jeszcze odgrywać jakąś rolę międzynarodową, jest przecież młodym człowiekiem, to bez poparcia Stanów Zjednoczonych i oczywiście Unii Europejskiej to jest niemożliwe. W związku z tym wyciągnął z tego trafne wnioski. Rada Bezpieczeństwa Narodowego właśnie po to jest, żeby się wszyscy spotkali i rozmawiali. Prezydent zaprasza wszystkich, których należy zaprosić, łącznie z Donaldem Tuskiem, który się nie podoba Jarosławowi Kaczyńskiemu, ale Andrzej Duda już machnął ręką na Kaczyńskiego.
Odpowiadając na pytanie, czy Polacy są zdolni do zjednoczenia się, senator stwierdził, iż historia pokazuje, że tak jest i wydaje mu się, że w obecnej sytuacji również, aczkolwiek są ciągle przeszkody. - Weźmy tak zwaną telewizję publiczną. Przecież to, co tam się dzieje, to szczucie, które tam się odbywa, już powinno być zakończone jeżeli ta jedność ma się utrzymać. Tam co pewien czas wypuszczane są teksty w rodzaju: Tusk w objęciach Putina, opozycja gra w orkiestrze Putina i tak dalej. Kłamstwa, oczernianie, ogromnie trudno tę jedność budować w takiej atmosferze. Wiem, że to prezydentowi Dudzie ciąży, bo już parokrotnie miał na pieńku z Jackiem Kurskim, no tyle tylko, że zdaje się niewiele może zrobić w tej sprawie. A Kaczyński jest człowiekiem, któremu ta jedność nie bardzo jest na rękę. Dziel i rządź to jest jego zasada i jeżeli ktoś od niej odchodzi, no to się czuje nieswojo po prostu.
Onet Rano - 29.03.2022Powrót do "Wiadomości" /
Do góry 
