Rezolucja ONZ sankcjonuje kontrolę nad Irakiem22 maja br. czternastoma głosami "za" Rada Bezpieczeństwa przyjęła rezolucję w sprawie Iraku. Mówi Marek Borowski: - To bardzo dobre kompromisowe rozwiązanie, zgodnie z którym ONZ będzie odgrywać niemałą rolę w uregulowaniu sytuacji w Iraku. Pozytywny wynik głosowania za przyjęciem rezolucji wskazuje, iż sojusz Ameryki z Europą był od początku możliwy, choć trudny i jest sprawą zbyt ważną jego strategiczne znaczenie w długofalowej perspektywie, aby mógł lec on w gruzach wraz z obaleniem reżimu Husaina. Ta rezolucja to krok w dobrym kierunku przed szczytem UE-USA w czerwcu br. Zgoda Francji i Niemiec, a także Rosji na przyjęty kompromis to znak, iż państwa te trzeźwo oceniły rozwój sytuacji, dokonując korekty w zakresie nierealnych żądań. Wysłały one polityczny sygnał, iż pragną przywrócić układne stosunki z USA (przed spotkaniem grupy G8), aby nie zaprzepaścić szansy na realizację wspólnych interesów i rozwiązywane wspólnych problemów (walka z terroryzmem i rozprzestrzenianie broni masowego rażenia, kwestie handlowe oraz rozwój sytuacji bliskowschodniej). Przyjęcie powyższej rezolucji utwierdza nas w przekonaniu, iż z trudem podjęta decyzja przez Polskę oraz nasze stanowisko w sprawie irackiej było słuszne i rozsądne, w tym nasze domaganie się o mandat ONZ dla sił stabilizacyjnych i zaangażowania Polski w ten proces. To nasz moralny sukces i tych państw, które poparły USA, jednocześnie nie porzucając europejskiej rodziny i wartości wypracowanych przez sojusz NATO. Choć wokół Iraku długo będą jeszcze odczuwalne zawirowania, to jednak przyjęty kompromis dobrze wróży przywracaniu stabilizacji sytuacji międzynarodowej oraz pokojowej atmosfery współpracy, mając na względzie rozproszenie ryzyka i zaangażowanie ONZ, NATO, USA.
Powrót do "Wiadomości" /
Do góry