Zdecydowałem się skierować do Ciebie ten list otwarty przede wszystkim jako marszałek Sejmu do posła, ale też jako Marek Borowski, członek klubu SLD do byłego kolegi klubowego. Czynię to w przekonaniu, że w Twojej obecnej sytuacji masz prawo liczyć na radę ze strony człowieka, którego obdarzyłeś swoim zaufaniem w pierwszym dniu kadencji obecnego Sejmu.
Postawiono Ci zarzut, którego nie kwestionujesz, że poinformowałeś swoich kolegów o policyjnym dochodzeniu prowadzonym przeciw nim. Takie pojmowanie koleżeńskości z pewnością nie może być zaakceptowane.
Doceniam Twoją decyzję natychmiastowej rezygnacji z przynależności partyjnej oraz do Klubu SLD - ale to nie wystarczy. Sprawa, w której masz swój udział, nakłada się na wiele innych: mnogość niejasnych powiązań i afer sprawia, iż opinia publiczna niezwykle krytycznie odnosi się do całej klasy politycznej. Wszyscy musimy podjąć zdecydowane i skuteczne działania, by zapobiec sytuacji, w której obywatel traci zaufanie do państwa. Czeka nas trudna walka. Do rozpoczęcia procesu skutecznego oczyszczania polskiego życia politycznego z podejrzeń niezbędne jest ujawnienie wszystkich okoliczności tzw. sprawy starachowickiej. Zmowa milczenia ten proces uniemożliwi. Dlatego apeluję do Ciebie o niezwłoczne, szczere i pełne ujawnienie wszystkich okoliczności, związanych z tą sprawą oraz o wskazanie osoby lub osób, które poinformowały Cię o toczącym się śledztwie wobec Twoich kolegów.
Chcę wierzyć, że o mandat poselski ubiegałeś się ze szlachetnych pobudek, by - tak jak ślubowałeś - rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności i interesów Państwa, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli. Jeśli tak, to masz jeszcze szansę, by udowodnić Twoim wyborcom, że kierowałeś się czystymi intencjami starając się o mandat i ich zaufanie, a to, co się stało, jest błędem, który pragniesz naprawić. Spróbuj wykorzystać tę szansę.
Mając nadzieję, że przemyślisz to, co napisałem, oczekuję Twojej decyzji.
Życzę zdrowia
Marek Borowski
Powrót do "Wiadomości" / Do góry