Są trzy zasadnicze powody, dla których należy to zrobić, jego zdaniem. Po pierwsze, złagodzenie skutków wzrostu cen ropy na świecie dla zwykłych obywateli, posiadaczy samochodów, użytkowników komunikacji publicznej. Po drugie, złagodzenie impulsu inflacyjnego, jakim byłaby skokowa podwyżka cen paliw, a wyższa inflacja najbardziej dotyka osoby mniej zamożne. Po trzecie, ograniczenie wysokości cen paliw pomoże gospodarce. Sytuacja na światowych rynkach paliw wskazuje, że ceny ropy i paliw będą dalej rosły. Ceny paliw w Polsce nie mogą być tak wysokie, jak w innych, znacznie zamożniejszych krajach europejskich.
Powrót do "Wiadomości" / Do góry | | | |
|