"Mamy do czynienia z przeciekiem. Ten przeciek podobno nastąpił z komisji ds. służb specjalnych. Komisja wypiera się tego. (...) Takie przecieki następowały już wcześniej, od momentu kiedy pan Macierewicz i komisja likwidacyjna zajęły się WSI. Nie po raz pierwszy pan Macierewicz stosuje teczki jako broń polityczną" - dodał Borowski.
Zaznaczył, że nie da się zastraszyć i że ataki tylko zmobilizują go do tego, żeby działać "na rzecz zmiany porządku w Polsce".
Zaapelował do premiera i prezydenta, by położyli kres wykorzystywaniu teczek w grze politycznej.
Powrót do "Wiadomości" / Do góry | | | |
|